Czuli barbarzyńcy Kolegium Nauczycielskie w Bielsku-Białej Województwo Śląskie
O cyklu

Zaczynając od elementarza…
Relacja ze spotkania z Aleksandrem Kaczorowskim

Piątkowym spotkaniem z Aleksandrem Kaczorowskim otworzyliśmy literacką część naszego cyklu. Rozpoczęliśmy jeszcze raz od czeskiego ABC…. Autor Praskiego elementarza (wznowionego w ubiegłym roku przez wydawnictwo Czarne) w rozmowie z Jerzym Markiem opowiadał o swych czeskich fascynacjach, powodach zainteresowania Czechami a przede wszystkim czeską literaturą. Powiedział przy tym coś, co należy mocno podkreślać: „Hrabal, Kundera, Škvorecký interesują mnie nie dlatego, że są Czechami, ale dlatego, że są wielkimi pisarzami.” Lata sześćdziesiąte XX wieku były niezwykle owocnym czasem dla czeskiej literatury i filmu, ponieważ powstałe wówczas dzieła osiągnęły wysoki poziom artyzmu i stały się ważną częścią europejskiej kultury.

Aleksander Kaczorowski wiele uwagi poświęcił Milanowi Kunderze tłumacząc kontekst jego debiutu i konsekwencje światopoglądowych wyborów. Interesujące – zwłaszcza dla młodej części naszej publiczności – było objaśnienie przyczyn zainteresowania pisarza ideą Europy Środkowej. Autor Praskiego elementarza wskazywał na rozczarowanie Kundery komunizmem i socjalizmem w postaci realizowanej w Czechosłowacji oraz na dążenie do ukazania Zachodowi specyfiki tego miejsca, z którego pochodził. Jego esej Zachód porwany albo Tragedia Europy Środkowej stał się ważnym punktem wyjścia dyskusji o sytuacji w tej części kontynentu, ale przede wszystkim o relacjach pomiędzy Europą Środkową a Zachodem. Refleksja na ten temat przez długie lata była obecna w literaturze, także polskiej.

Proza Kundery interesowała naszego gościa także ze względu na formę gatunkową, ponieważ jego teksty nie mieszczą się w wąskiej formule powieści zmierzając w kierunku literackiego eseju. Pod tym względem twórczość autora Nieznośnej lekkości bytu także była nowatorska i charakterystyczna dla przemian dokonujących się w literaturze.

Jerzy Marek pytał o ocenę twórczości Hrabala – który obok Kundery jest przedmiotem największego zainteresowania Kaczorowskiego – oraz o jego obecność wśród autorów czytanych dzisiaj. Autor Gry w życie uważa, że o popularności pisarza decyduje jego afirmatywny stosunek do życia i ‘antydepresyjny’ charakter tej prozy. Z tym ostatnim określeniem chętnie byśmy polemizowali. Może będzie do tego okazja za rok?

Trzecim wielkim twórcą czeskim, znacznie mniej w Polsce znanym, jest Josef Škvorecký. Kaczorowski zwrócił uwagę na ważny i interesujący fakt, iż pisarz ten właściwie stracił okazję na zaistnienie w polskiej świadomości, choć jego twórczość warta jest docenienia. Jego pisarski debiut, powieść Tchórze (1958), ukazała się w Polsce w 1970 roku i od tego czasu nie była wznawiana. Opowieść o oportunizmie starszych i braku etycznego kompasu w świadomości młodszych mogła i u nas stać się niezwykle ważną książką. Jednak podczas drugiej fali zainteresowania czeską literaturą – w latach 80. – nazwisko Škvorecký’ego obok Kundery i Hrabala pojawia się bardzo rzadko, ponieważ jego proza nie była wówczas po polsku oficjalnie wydawana, zaś w II obiegu ukazał się właściwie tylko skromny wybór jego utworów (1988). Nawet największy pisarz, jeśli na trafi do odbiorcy we właściwym czasie, nie ma szans na zaistnienie – mówił Kaczorowski. Dziś powieści Škvorecký’ego (wydawane w Polsce od 1990 roku) brzmią już zupełnie inaczej niż wtedy, kiedy powstały. Przy czym autor Praskiego elementarza uważa, że spośród wspominanych tu pisarzy, Škvorecký w mniejszym stopniu zawarł w swej prozie tematy i refleksje dotyczące spraw najistotniejszych, bardziej koncentrując się na opisie rzeczywistości otaczającej autora i próbach jej zrozumienia.

Jerzy Marek zapytał również naszego gościa o to, kogo wśród współczesnych, najmłodszych pisarzy wymieniłby jako ważnych. Krótka i szybka odpowiedź była bardzo wymowna: „Nikogo”. Kaczorowski wyjaśnił, że nie ma dziś według niego godnych następców Kundery czy Hrabala. Powstająca w ciągu ostatnich lat czeska proza może być lepsza lub gorsza, ale nie jest wybitna. Ta miażdżąca ocena mogłaby stać się punktem wyjścia dla interesującej dyskusji o przyczynach tego stanu rzeczy. Nie tylko w Czechach. Na koniec Aleksander Kaczorowski wspomniał o swoim ostatnim tłumaczeniu – książce Helgi Weissovej Dziennik Helgi. To interesujący z wielu względów zapis doświadczeń kilkunastoletniej dziewczynki, czeskiej Żydówki, mieszkającej w Pradze podczas wojny. Świadectwo Holokaustu widzianego oczami dziecka, opisy pobytu w obozie w Terezinie, a potem obozach koncentracyjnych, powstające niemal na bieżąco, są cennym i wyjątkowym dokumentem. Kaczorowski, pytany o trudność tłumaczenia tekstu napisanego stylem dziecka, powiedział, że nie było to dla niego problemem, ponieważ każdy nosi w sobie małą dziewczynkę, którą chciałby czasem dopuścić do głosu. Niektóre z tych małych dziewczynek stają się później wybitnymi pisarzami.

Nasze spotkanie, choć i tak dłuższe niż z planowaliśmy, pozostawiło niedosyt i świadomość istnienia całego szeregu tematów, które warto poruszyć. Licznie zgromadzona publiczność przez dłuższą chwilę jeszcze korzystała z możliwości porozmawiania z pisarzem indywidualnie oraz uzyskania jego dedykacji w książkach. Czeski elementarz stanie się – mamy nadzieję – inspiracją do podróży w głąb czeskiej literatury.

Dorota Siwor

Zobacz galerię zdjęć ze spotkania


Wydarzenia
Galeria zdjęć
Program
Goście
Piszą o nas
Nasi partnerzy
Pierwsza edycja
Kontakt